Marcin Najman to jedna z najbardziej popularnych i kontrowersyjnych postaci w polskim sporcie. Były pięściarz, a obecnie zawodnik toczący walki w organizacji Fame MMA wzbudza powszechne zainteresowanie. W ostatnim wywiadzie udzielonym “Super Expressowi” postanowił zabrać głos na temat działań obecnego ministra zdrowia.
Łukasz Szumowski stał się postacią wiodącą w obecnej sytuacji w kraju. Działania ministra zdrowia znajdują się obecnie na świeczniku.
Marcin Najman nie ukrywał nigdy swoich sympatii politycznych
Marcin Najman od dawna nie ukrywał swoich preferencji politycznych. Były pięściarz często podkreślał swój patriotyzm i dumę z bycia Polakiem.
Nie chcę się za bardzo wikłać w politykę, ale minister zdrowia to jest heroiczny człowiek, o heroicznych czynach! Po jego oczach widać, że on już prawie w ogóle nie śpi. Myślę, że dziś wzbudza największe zaufanie społeczne i gdyby brał udział w wyborach prezydenckich, to by je wygrał.
– były bokser nie ukrywa wrażenia jakie na nim zrobił minister Szumowski.
Zawodnik wypowiedział się również na temat zbliżającej się walki w tę sobotę. Gala Fame MMA 6 na której ma wystąpić 28 marca nie została jak dotąd odwołana.
Zdrowotna forma jest bardzo dobra, ale też sportowo chyba najlepsza od lat. Czekam z niecierpliwością na sobotę. Głęboko wierzę, że gala się odbędzie. Nie ma w tej chwili żadnych sygnałów, by miała się nie odbyć.
– twierdzi były pięściarz.
Fame MMA wzbudza mieszane uczucia wśród fanów sportu
MMA to stosunkowo młody sport, tzw. mieszane sztuki walki. Jest to połączenie wielu sportów walki, walka odbywa się zarówno w płaszczyźnie stójkowej, jak i parterowej. Najbardziej znaną organizacją, która zajmuje się promowaniem tego sportu jest KSW. Fame MMA to natomiast organizacja, na której galach odbywają się walki celebrytów w tej formule.
Marcin Najman jest obecnie gwiazdą tej federacji. Będzie to już jego druga walka dla niej. W pierwszym starciu zmierzył się z internetowym celebrytą Piotrem “Bonusem BGC” Witczakiem. W tę sobotę zmierzy się z kulturystą Piotrem “Bestią” Piechowiakiem.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.