Liczba zmarłych z powodu koronawirusa przekroczyła milion!

Liczba zmarłych z powodu koronawirusa przekroczyła milion. Liczba zakażonych koronawirusem przekroczyła natomiast do 35 milionów. Z tego prawie 8 milionów stwierdzono w Stanach Zjednoczonych. Cały czas sytuacja rozwija się w Indii. Wczoraj w najludniejszym kraju na świecie stwierdzono ponad 90 tysięcy przypadków jednego dnia.

COVID-19 pojawił się po raz pierwszy w chińskim Wuhan. Początkowo problem istniał tylko w tym regionie, później pojawił się w innych miejscach kraju. Pierwsze zarażenie pojawiło się oficjalnie w grudniu na targu żywych zwierząt. Jako pacjentkę „0” uznano chińską kobietę, jedną z handlujących na tym bazarze.

Liczba zmarłych z powodu koronawirusa przekroczyła milion!

Liczba zmarłych z powodu koronawirusa przekroczyła milion. 1,038,044 ludzi zmarło z powodu zakażenia, a jest ponad 35 milionów potwierdzonych przypadków.

Najgorsza sytuacja nadal jest w Stanach Zjednoczonych. W tym kraju odnotowano do tej pory najwięcej przypadków. Liczby z USA robią duże wrażenie, potwierdzono ponad 7 miliony 600 tysięcy zakażonych, zmarło ponad 214 tysięcy osób. To o kilka razy więcej niż podczas wojny w Wietnamie.

Stany Zjednoczone są szczególnie podatne na tego typu epidemie, ponieważ występuje tam bardzo duże zaludnienie. Poszczególni gubernatorzy stanów wprowadzili restrykcyjne zasady izolacji, z którymi nie zgadzał się Donald Trump. Prezydent USA wprost apelował do protestów przeciw kwarantannie. Jego zachowanie według specjalistów mogło doprowadzić do tragedii i spowodować wzrost skali zachorowań w kraju.

Obecnie sytuacja źle wygląda w Indiach

Koronawirus w Indiach osiągnął już niebotyczne rozmiary. Ofiar śmiertelnych jest już tam więcej niż w Meksyku czy Wielkiej Brytanii. Liczba jest większa jedynie w USA i Brazylii. Pod względem ilości zakażonych, ustępują tylko Stanom Zjednoczonym.

Do tej pory Indie zgłosiły ponad 101 tysięcy zgonów z powodu wirusa, a łączna liczba potwierdzonych przypadków w tym kraju przekroczyła sześć i pół miliona. Eksperci uważają, że z powodu niewystarczających testów rzeczywista liczba przypadków i zgonów może być znacznie wyższa.