Królowa Elżbieta II planuje abdykować? Zanim jednak to zrobi ma plan co do swoich wnuków

Królowa Elżbieta II planuje abdykować? Jak się okazuje 94- letnia monarchini ma jeszcze plan odnośnie swoich wnuków.

Co ciekawe zagraniczne media informują, że zanim nastąpi abdykacja Elżbiety II, nauczkę dostaną Harry i Meghan.

Królowa Elżbieta II planuje abdykować? To nie był łatwy rok dla monarchini

Królowa Elżbieta II ma już 94-lata. Jak wiemy rok 2020 dla brytyjskiej rodziny królewskiej nie był najłatwiejszy.  Książę Harry i Meghan Markle postanowili zrezygnować z przywilejów i obowiązków należących do członków dworu. Jednak to w marcu oficjalnie opuścili Wielką Brytanię i przeprowadzili się do USA.

Od momentu odejścia z dworu plotkowano o tym, że Harry tęskni za rodziną. Dodatkowo cały czas zmagali się z prześladującymi ich paparazzi.

Będzie zemsta Królowej?

Panująca od 68 lat Elżbieta II, rozpoczęła realizację swojego planu. MA on na celu dać nauczkę swojemu wnukowi i jego żonie. Jak się bowiem okazuje, królowa zabroniła Harry’emu i Meghan złożenia wieńca pod pomnikiem z okazji Dnia Pamięci w imieniu brytyjskiej rodziny królewskiej. Ten zakaz z pewnością był ciosem dla byłego księcia. Harry uczestniczył w tychże uroczystościach od jedenastu lat.

Jak napisał na Twitterze Omid Scobie, współautor książki biograficznej „Finding Freedom”, Meghan i Harry ostatecznie odwiedziła Cmentarz Narodowy w Los Angeles i złożyła kwiaty na grobach dwóch żołnierzy Wspólnoty Brytyjskiej. Zrobili to jednak jako osoby prywatne a nie członkowie rodziny królewskiej.

Jednak to dopiero początek tego co czeka wnuka królowej. Jak donosi magazyn US Weekly ,Elżbieta II tuż przed abdykacją, którą bierze pod uwagę po swoich 95 urodzinach, chce pozbawić Harry’ego i Meghan wszystkich przywilejów, jakimi mogą szczycić się członkowie jej rodziny.

Dodatkowo, były kamerdyner księżnej Diany, Paul Burrell w rozmowie z Us Weekly wyznał, że ​​książę Karol prawdopodobnie nie uwzględni Harry’ego i Meghan w swoim dalekosiężnym planie:

Karol dał do zrozumienia, że ​​zamierza odchudzić monarchię i zredukować liczbę pełnoetatowych członków rodziny pracujących w pełnym wymiarze czasu pracy do osób znajdujących się w bezpośredniej linii sukcesji.