Koronawirus atakuje coraz więcej mieszkańców Polski. Ministerstwo Zdrowia właśnie podało kolejne dane dotyczące zarażonych w Polsce. Już 44 osoby są zarażone szalejącym po świecie koronawirusem. Ministerstwo nie rokuje poprawy w najbliższych dniach. Minister twierdzi, że chorych będzie więcej.
Koronawirus zaatakował kolejne osoby
Nowe zachorowania zostały rozpoznane w woj. mazowieckim, cztery w woj. lubelskim, trzy na Dolnym Śląsku, trzy w woj. śląskim i jeden w woj. łódzkim. Dwóch pacjentów na Mazowszu znajduje się w szpitaluw Warszawie, a wszyscy czworo pacjenci z Lubelskiego w Lublinie. Troje pacjenci z woj. dolnośląskiego są w szpitalach we Wrocławiu i Oleśnicy, a troje pacjentów z woj. śląskiego w Sosnowcu, Chorzowie i Zawierciu. Jeden pacjent z Łódzkiego jest hospitalizowany w Łodzi.
– Przyrost jest taki, jak się spodziewamy. Niedługo będziemy mieć sto osób – poinformował na antenie TVN24 minister Szumowski . – Na razie wzrost jest przewidywalny – uspokajał.
Minister poinformował, że w kraju jest kilkadziesiąt tysięcy testów na koronawirusa i ta liczba wciąż wzrasta Jest to porównywalna liczba z tą z Wielkiej Brytanii.
Wzmożone kontrole na lotniskach
Minister Szumowski został zapytane dodatkowo o zabezpieczenia na lotniskach. Odpowiedział, że w przypadek braku rozdawania na pokładach specjalnych kart jest błędem proceduralnym. Chodzi o formularze, w których pasażer podaje swoje dane kontaktowe na wypadek zarażenia w trakcie lotu. Formularz jest zachowywany, żeby w razie odkrycia przypadku osoby zarażonej, poddać kwarantannie wszystkim obecnym w samolocie.
Jeszcze wczoraj liczba zarażonych w naszym kraju wynosiła 31 osób, w ciągu nocy liczba ta wzrosła o ponad 1/3. To najwyższy wzrost chorych od rozpoczęcia epidemii w Polsce. Chorzy znajdują się w różnych częściach Polski. Pierwszy zarażony w naszym kraju pojawił się w Zielonej Górze. Pacjent “0” zaraził się koronawirusem podczas wyjazdu do Niemiec, przy okazji zarażając dwie osoby w autobusie, którym jechał. Polacy powoli wpadają w panikę i wykupują podstawowe produkty w sklepach, jest to niezasadne. Sklepy pozostaną otwarte i nie warto siać zbędnej paniki.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.