Jerzy Główczewski był ostatnim żyjącym pilotem myśliwca z II wojny światowej. Służył w Dywizjonie 308. Wykonał sto lotów bojowych. Do Wielkiej Brytanii przybył w 1942 poprzez Rumunię, Palestynę i Egipt. W lutym 1944 r. ukończył szkolenie w zakresie pilotażu, pod koniec czerwca rozpoczął ćwiczenia na samolotach Spitfire, we wrześniu trafił już do Dywizjonu 308 “Krakowskiego”.
Jako pilot tego Dywizjonu uczestniczył w atakach na wycofujące się wojska niemieckie, walczył w bitwie nad Gandawą, jednej z ostatnich bitew lotniczych II wojny światowej.
Jerzy Główczewski zmarł z powodu koronawirusa
Jerzy Główczewski zmarł 13 kwietnia 2020 r., ale dopiero teraz “The New York Times” poinformował, że zmarł z powodu koronawirusa.
Polski bohater urodził się 19 listopada 1922 r. w Warszawie. Po zakończeniu wojny powrócił do kraju, gdzie ukończył studia na wydziale architektury i brał udział w odbudowie Warszawy. Uczestniczył w odtwarzaniu zniszczonych zabytków, budowie Stadionu Dziesięciolecia oraz w projektowaniu zakładów przemysłowych. Do USA emigrował w 1962 r. Pracował m.in. jako wykładowca Uniwersytetu Stanowego w Karolinie Północnej. W Nowym Jorku pracował dla Fundacji Forda oraz ONZ. Wykładał architekturę w Instytucie Pratta.
Wspomnienia Główczewskiego
Jerzy Główczewski wydał swoje wspomnienia w 4 tomach, w których podzielił się swoimi przeżycia i tym jak ciężko mu było w czasach II wojny światowej.
Żyłem na skraju przepaści, ale jakoś udało mi się uniknąć najgorszego losu. Byłem o krok od śmierci, uchodźcą uciekającym przed deportacją, głodem i obozami śmierci. Walcząc na dwóch frontach w czasie II wojny światowej, byłem wielokrotnie ostrzeliwany, ale podczas walki bez wątpienia powodowałem śmierć innych
Wspominał o nim również Janusz Kapusta, autor projektu okładki do jego książki.
Mimo że znałem go wówczas już od 30 lat, nie byłem świadom jakim był wyjątkowym człowiekiem. Uzmysłowiły mi to dopiero jego wspomnienia. Stąd też nad okładką, która wydawała mi się łatwym zadaniem pracowałem o wiele dłużej niż nad podobnymi projektami. Stało się to okazją do ujawnienia niezwykłości i bogactwa jego życia
Zobacz także:
Wygląda na to, że popularny w środowisku mieszanych sztuk walki Bonus BGC pozazdrościł Popkowi Monsterowi formy fizycznej. Obaj zawodnicy znani są z występów w klatce dla organizacji FAME MMA.
Psy wykrywają chorych na koronawirusa to całkowity przełom w szybkim rozpoznawaniu zakażonych. Póki co psy z takimi umiejętnościami pracują na lotniku w Helsinkach.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.