Gwiazdor NBA pobił mężczyznę, który uszkodził jego auto w zamieszkach w USA. Stany Zjednoczone zmagają się z falami protestów po zachowaniu policjanta, który kolanem udusił Afroamerykanina Georgesa Floyda.
W Stanach Zjednoczonych rozgorzała dyskusja na temat brutalności policji, która przerodziła się w krajowe protesty. Zamieszki wymknęły się spod kontroli, a ludzie nie tylko wyżywają się na policji, ale także plądrują sklepy i niszczą cudze mienie.
Gwiazdor NBA pobił mężczyznę, który uszkodził jego auto w zamieszkach w USA
Protesty społeczne odbywają się w całych Stanach Zjednoczonych. Głośno jest również o zachowaniu mistrza wagi półciężkiej UFC, Jona Jonesa, który Albuquerque zaprowadził porządek w swoim mieście. Opublikował nagranie, na którym widać, jak rozprawia się z chłystkiem, któremu odbiera butelkę. Link do materiału w FAQ pod spodem newsa.
Teraz w sieci pojawiło się inne wideo Tym razem głównym bohater został gwiazdor NBA. Jego zachowanie jednak było skrajnie różne od tego, które zaprezentował “Bones”.
JR Smith, czyli koszykarz Cleveland Cavaliers rozprawił się z wandalem, który rzekomo wybił szybę w jego aucie. Rosły mężczyzna brutalnie pobił chłopaka, który miał zniszczyć jego mienie.
Sprawa miała miejsce w Los Angeles. Materiał z zajścia został opublikowany przez portal TMZ Sports.
Co się dzieje w USA?
George Floyd został uduszony przez policjantów podczas interwencji. Jednak jedyną winą 46-letniego afroamerykanina było zapłacenie w sklepie czekiem opiewającym na 20 dolarów. Sprzedawcy wydał się on podejrzany i zgłosił na policję próbę użycia fałszywego czeku.
Funkcjonariusz Derek Chauvin klęknął na szyi Afroamerykanina i go dusił. Mężczyzna prosił, aby go uwolnić. Informował, że nie może oddychać. Mimo interwencji przechodniów policjant nie posłuchał. George Floyd zmarł. Po śmierci czarnoskórego mężczyzny w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły się protesty pod hasłem “nie mogę oddychać”. W wielu miastach doszło do zamieszek, które wymknęły się spod kontroli.
Początkowo władzom wydawało się, że zamiotą sprawę pod dywan. Derek Cahuvin i czterech innych funkcjonariuszy obecnych przy zdarzeniu, zostało zwolnionych dyscyplinarnie ze służby. Nie zostali jednak pociągnięcie do odpowiedzialności za śmierć George’a Floyda.
To właśnie wtedy zaczęły się zamieszki. Czarnoskórzy protestanci rozpoczęli swój protest pokojowy, który szybko przerodził się w rozróby na terenie praktycznie całego kraju. Najgorzej jest w Minneapolis, w mieście gdzie George Floyd mieszkał i zginął.
Zobacz także:
W Kongo rozwija się kolejna fala epidemii Eboli. Naukowcy proszą o rozwagę udających się w tę część świata.
Nie ma już wątpliwości. Donald Trump zdecydował się na kolejny ważny krok.
Okazuje się, że koronawirusa można zwalczyć. Chodzi o szczepionkę, którą znamy od lat.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.