Wszystkie państwa na świecie zastanawiają się jak walczyć z rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa COVID-19. Ministrowie zdrowia krajów wprowadzają coraz to nowe obostrzenia, by jak najszybciej pozbyć się niebezpiecznej choroby. W Angli jest jednak zgoła inaczej.
Na Wyspach rząd kompletnie nie przejmuje się koronawirusem, w prawdzie rozgrywki ligowe są wstrzymane do odwołania, ale wciąż można organizować imprezy masowe. Ludzie nic sobie nie robią z powagi sytuacji i nadal chodzą na koncerty, biegają czy spędzają czas w restauracji. Dobrym przykładem jest niedzielny półmaraton w Liverpoolu, w którym wzięło udział 6,5 tysiąca osób!
Polski bramkarz nie wytrzymał! Grabara ostro o Anglikach!
Do całej sytuacji odniósł się polski bramkarz, grający na co dzień w angielskiej drużynie Huddersfield Town – Kamil Grabara, który w bardzo mocnych słowach skomentował sytuacje która ma miejsce w tej chwili na Wyspach. Nam nasuwa się w tej sprawie jedno pytanie. Czy to jest normalne?
Widząc koncerty, imprezy wszystkie inne skupiska ludzi które maja miejsce w Anglii, zastanawiam się czy ludzi nie pojebało.
Grabara ostro o Anglikach:
— Kamil Grabara (@Kamil_Grabara1) March 15, 2020
Rozgrywki Premier League zawieszone do 3 kwietnia
Pierwotnie rozgrywki Premier League miały odbywać się według planu, ale niestety mecze odwołano do 3 kwietnia z powodu pierwszych zachorowań wśród piłkarzy i innych osób związanych z angielską piłką. Pierwszym z nich był Mikel Arteta, trener Arsenalu, który utrzymuje, że wszystko z nim w porządku. Nie odczuwa już symptomów choroby, ale wynik jego testu był pozytywny.
Do zarażenia koronawirusem doszło najprawdopodobniej w Grecji, gdzie Arteta miał kontakt z zarażonym właścicielem greckiego klubu Olympiakos Pireus. Kanonierzy rywalizowali z Olympiakosem w ramach 1/16 finału Ligi Europy. Wszystkie osoby pracujące z Artetą zostały poddane kwarantannie.
Drugim oficjalnym zarażonym był Callum Hudson-Odoi, piłkarz Chelsea. Brak jest informacji jak doszło do zarażenia, ale wszyscy z otoczeniami zawodnika zostali poddani kwarantannie.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.