USA już jakiś czas temu podjęły ważne decyzje w sprawie ochrony przed pandemią koronawirusa. Początkowo było to zamknięcie granic, nikt obcy nie może przylecieć do USA. Później nastąpiło zamknięcie wielu firm, jak restauracje, kawiarnie czy kina.
USA powoli zaczyna się panika
Wielu Polaków zapewne pamięta co działo się kilka dni temu w polskich sklepach. Polacy tłumnie do nich ruszyli, że zrobić zapasy ze strachu przed pandemią koronawirusa. Sytuacja na szczęście się uspokoiła, niektórzy mogą powiedzieć, że kto miał zrobić zapasy to już je zrobił.
Okazuje się, że nie tylko w naszym kraju ludzie zaczęli panikować i zaczęli wykupywać podstawowe produkty. W amerykańskich sklepach szybko zabrakło papieru toaletowego czy makaronów. Podobnie było u nas.
Do sieci właśnie trafiło nagranie, na którym widać jak duża jest skala paniki w USA. W jednym z kalifornijskich miast kolejka do wejścia do sklepu miała kilka kilometrów. Ciekawostką jest fakt, że nie jest to jedyny sklep w tym mieście. Dlaczego więc ludzie stoją w takich długich kolejkach? Ciężko powiedzieć.
Trump uspokaja obywateli
Prezydent USA, Donald Trump zapewnił Amerykanów, że ichkraj jest dobrze przygotowany na pandemię koronawirusa. Na ten moment liczba zarażonych wirusem COVID-19 w Stanach Zjednoczonych zbliża się do 4 tysięcy. Liczba zmarłych to ponad 70.
W kilku stanach takich jak Kalifornia czy Nevada dzieci nie pójdą do szkół od dzisiaj. W wielu miejscach zamknięte są muzea, teatry i kina. Gubernator Nowego Jorku, Andrew Cuomo ogłosił wczoraj zamknięcie szkół w tym mieście. Podobną decyzję podjęły władze Los Angeles. W Waszyngtonie komunikacja miejska będzie kursować według rozkładu weekendowego, ponieważ według specjalistów największa szansa na zarażenie jest w komunikacji miejskiej.
https://www.facebook.com/repostuj/videos/196059238486971/
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.