Dramat w rodzinie znanego aktora. Nie żyje jego wnuk. Nie są znanego przyczyny jego zgonu.
Tragiczne wieści podaje brat
O tragicznych wieściach poinformował brat zmarłego. Daniel Olbrychski nie wydał jeszcze żadnego oficjalnego oświadczenia. Jakub Olbrychski borykał się od lat na schizofrenie, podejmował leczenie i brał leki. Jednakże nie zawsze postępował zgodnie z zaleceniami od doktorów. Jego wybuchowy i buntowniczy charakter dawał się rodzinie we znaki. W ten feralny dzień wyszedł on z domu, bez odzieży wierzchniej. Prawdopodobnie mógł zmarznąć.
Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami – zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej. Pomóc mu było ciężko. Nie cierpiał nadzoru, buntował się, uciekał
-wpis z profilu Antoniego Olbrychskiego na Facebooku.
„Teraz po prostu wyszedł bez niczego. W samej koszuli, bez dokumentów. Nie wiadomo czy umarł z wycieńczenia, od mrozu, czy ktoś go zabił”
-dopowiada.
Śmierć Kuby Olbrychskiego potwierdziła także Krystyna Demska-Olbrychska, żona Daniela Olbrychskiego.
Nie żyje Kubuś, starszy wnuk Daniela. Nie ma słów…
https://www.facebook.com/krystyna.demskaolbrychska/posts/4211142048903352
Silny cios dla rodziny
Cała rodzina jest zdruzgotana tragicznym wydarzeniem. Śmierć młodej osoby chowanej przez własnych rodziców . Nigdy takie wydarzenie nie będzie łatwym przeżyciem. Bliski przyjaciel sławnego aktora, mówi w wywiadzie, że strasznie on przeżywa ten wypadek.
Nie może tego w sobie pomieścić ani wyobrazić, że będzie musiał chować wnuka. To nie jest zgodne z naturą kolei rzeczy. Daniel doskonale pamięta, jak kiedyś Antka i Kubę uczył jazdy konnej i boksu. Oba wnuki, jak byli małymi chłopcami, często pomieszkiwały u dziadka. Wszyscy byli ze sobą bardzo zżyci
Wobec ciosu, który spadł na Państwa Rodzinę, niełatwo znaleźć słowa otuchy.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.