Ciechanów był miejscem koncertu, o którym mówi teraz cała Polska. Władze miasta zaleciły, żeby słuchać muzyki z balkonów, jednak mieszkańcy miasta nie posłuchali. Na wydarzeniu zgromadziła się duża liczba osób.
Publiczność nie przestrzegała zasad obowiązujących podczas epidemii koronawirusa, praktycznie nikt nie utrzymywał wymaganej odległości pomiędzy sobą. Za zaistniałą sytuację odpowiedzieć mają organizatorzy wydarzenia, czyli władze miasta.
Ciechanów: Koncert wymknął się spod kontroli
Impreza plenerowa zorganizowana przez władze miasta miała odbyć się jedynie dla słuchaczy na balkonach. Mimo nie przestrzegania zasad bezpieczeństwa, koncert odbył się w całości. Teraz sprawę policja oraz prokuratura. Zdaniem śledczych winę ponosi miasto, które nie zabezpieczyło dobrze imprezy i dlatego doszło do złamania zasad bezpieczeństwa.
Oberwało się też mocno Kasi Kowalskiej, która była gwiazdą tego koncertu. Wokalistka w ostatnim czasie zasłynęła z gorącego apelu o niewychodzenie z domu, ponieważ koronawirusem zakaziła się jej córka. Wokalistce nie przeszkadzało to w zagraniu koncertu i podziękowaniu później publiczności za obecność.
Prezydent Ciechanowa odpowiada na zarzuty
Ciechanów stał się teraz areną walki politycznej. Wystarczyło zorganizować koncert. Prezydent tego miasta Krzysztof Kosiński postanowił odpowiedzieć na ataki w jego stronę również ofensywnie.
“Tłumy” to sformułowanie, którego używają rządowe media. Z informacji, które mi przekazano wynika, że na całym zielonym terenie między budynkami było maksymalnie 150 osób. Takie grupy gromadzą się np. na placach targowych. Na jednym ze zdjęć krążących w sieci, które przedstawia te “tłumy”, na pierwszym planie są dziennikarze telewizji publicznej.
– powiedział Kosiński w rozmowie z Onetem.
Idea tych koncertów była prosta – ludzie słuchają muzyki z okien i balkonów. Wielokrotnie przy zapowiedziach o tym mówiono. Pięć poprzednich występów przeprowadzono bez problemów. Być może społeczeństwo dało się przekonać narracji, że walka z koronawirusem jest już wygrana, skoro rząd otwiera galerie handlowe i namawia do otwierania żłobków oraz przedszkoli. Ludzie najwyraźniej mają też już serdecznie dość tej nakazowo-zakazowej polityki
Włodarz Ciechanowa dodaje, że zasady bezpieczeństwa zostały złamane jedynie podczas ostatniej piosenki, kiedy Kasia Kowalska poprosiła o podejście do sceny w celu zaśpiewania “sto lat” dla jej córki.
Wszystko przez koncert, który zagrała w Ciechanowie. Pomimo swojego wcześniejszego apelu, wokalistka zaśpiewała dla mieszkańców.
Szef WOŚP zaapelował do władz. Chce aby przełożyć wybory i bardziej pomagać chorym w czasie pandemii.
Jest porażka w KSW, która go boli! Niedawno to przyznał.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.