Chodel: wybuch gazu w domu jednorodzinnym, znaleziono ciała

Chodel: wybuch gazu w domu jednorodzinnym doprowadził do tragedii. Praktycznie cały dom zniknął z powierzchni ziemi. W akcji ratunkowej brało udział blisko 100 strażaków. Byli niezbędni, żeby uratować ludzi uwięzionych w gruzowisku.

W środowe popołudnie w Chodlu doszło do wybuchu. Miał miejsce w domu, w którym mieszkało aż 7 osób. Dwie osoby wyszły o własnych siłach, ale pięć pozostało uwięzionych.

Chodel: wybuch gazu wstrząsnął miejscowością

Chodel: wybuch gazu miał miejsce w godzinach popołudniowych, około 16. Do akcji wezwano aż 25 zastępów straży pożarnej. Na miejscu pojawił się również wojewoda lubelski Lech Sprawka.

W zgłoszeniu otrzymaliśmy informację, że w środku przebywało siedem osób. Dwie osoby wyszły o własnych siłach, trzy kolejne wydobyliśmy. W tym momencie trwa akcja poszukiwawcza dwóch osób 47-letniej kobiety i 87-letniego mężczyzny, które są pod gruzami

– początkowo relacjonował kapitan Rafał Dobraczyński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim.

Niestety okazało się, że obie osoby nie żyją. Około godziny 23.45 została znaleziona martwa kobieta. Nadal trwałyposzukiwania jeszcze jednej osoby, która prawdopodobnie przebywała w tym domu. Tu również prawda okazała się tragiczna, ciało 87-letniego mężczyzny odnaleziono w gruzowisku dzisiaj o godzinie 1.40.

Reszcie rodziny nie zagraża już niebezpieczeństwo

Z miejsca zdarzenia ewakuowano 15-letnią dziewczynkę, 82-letnią kobietę oraz 54-letniego mężczyznę. Trzy osoby, które zostały wydobyte z gruzowisk miały obrażenia zewnętrzne ciała. Zostały na miejscu opatrzone i zabrane do szpitala. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Dwie inne osoby o własnych siłach wyszły z tego zdarzenia i nie wymagały hospitalizacji.

Wojewoda lubelski zapewnił, że rodzinie zostanie zapewniona pomoc. Przyznano im zasiłek losowy, Sprawka zapowiedział również wniosek do premiera o zapomogę na odbudowanie domu.