Widal.plPolitykaBoris Johnson trafił do szpitala! Już dziesiąty dzień walczy z koronawirusem i ma… uporczywe objawy!

Boris Johnson trafił do szpitala! Już dziesiąty dzień walczy z koronawirusem i ma… uporczywe objawy!

Niepokojące wieści płyną do nas z Wielkiej Brytanii. Premier Boris Johnson ostatnią noc spędził w szpitalu, bowiem sam na izolacji nie był w stanie poradzić sobie z uporczywymi objawami koronawirusa.

Premier Wielkiej Brytanii z COVID-19 zmaga się już dziesiąty dzień. Świat o zarażeniu się śmiercionośnym wirusem, Brytyjczyk poinformował 27 marca w mediach społecznościowych. Od tamtej pory przebywa na izolacji.

10 dni walki i ciągle uporczywe objawy

Boris Johnson 3 kwietnia opublikował na Twitterze film, na którym potwierdził, że nadal przebywa w izolacji i walczy z objawami koronawirusa. Premier Wielkiej Brytanii nadal był osłabiony, miał podwyższoną temperaturę i mocno obniżoną aktywność. Eksperci zawracali wówczas uwagę jego stan zdrowia, który zamiast się poprawiać, najwidoczniej się pogarszał:

Minionej nocy natomiast, Boris Johnson został przetransportowany do szpitala i tam spędził ostatnie godziny. Wszystko spowodowane było, jak czytamy w angielskiej prasie, uporczywymi objawami zarażenia COVID-19, które nie ustają na sile. Nie wiadomo jak długo Premier Wielkiej Brytanii będzie przebywał w szpitalu pod nadzorem lekarzy.

Brytyjskie media potwierdzają natomiast, że Johnson nadal kieruje rządem, ale na poniedziałkowym spotkaniu rządu na temat walki z pandemią ma zastąpić go minister spraw zagranicznych Dominic Raab.

Przypominamy, że z koronawirusem zmaga się także narzeczona Borisa Johnsona – Carrie Symonds, która jest w ciąży. Partnerka Premiera Wielkiej Brytanii także przebywa w izolacji, ale zapewnia, że czuje się już dużo lepiej.

Oby podobne wieści za chwilę napłynęły od Borisa Johnsona!