Biała modelką zmieniła rasę. Jak to możliwe? Jej zdaniem czuła się zawsze czarnoskórą kobietą i w końcu tak wygląda. Jej wygląd wzbudza spore kontrowersje wśród internautów. Większość głosów jest krytycznych wobec niej, jednak celebrytka nic z tego sobie nie robi.
Martina Big początkowo zasłynęła z dużym zmian wyglądu. Powiększyła do monstrualnych rozmiarów swoje piersi, później postanowiła zrobić to samo ze swoją pupą.
Biała modelka “zmieniła rasę”
Biała modelka “zmieniła rasę” na czarną. Przygotowywała się do tego już od dłuższego czasu.
Martina Big to niemiecka modelka i aktorka znana z szeroko zakrojonych modyfikacji ciała. W 2015 roku stała się znana ze swoich niezwykle dużych implantów piersi. W maju 2019 roku wymieniła swoje poprzednie implanty piersi na nowe, jeszcze większe modele z możliwością powiększania, które są największymi implantami piersi na świecie o nominalnej pojemności 20000 cm3 każdy.
Po otrzymaniu dyplomu ukończenia szkoły średniej Martina (jak ją wówczas nazywano) rozpoczęła karierę jako stewardesa u boku swojego wieloletniego partnera Michaela, który był pilotem. Przestała pracować jako stewardessa w 2012 roku, aby zająć się modelowaniem i aktorstwem na pełny etat.
Początek metamorfozy
W dniu 3 grudnia 2012 r. Martina przeszła zabieg powiększenia piersi za pomocą dużych, rozszerzalnych implantów. Od tego czasu Martina przeszła 23 procedury, aby zwiększyć objętość piersi, osiągając rozmiar stanika 32S.
W styczniu 2017 roku Big przeszła leczenie, które zmieniło jej wygląd na czarną kobietę. W lutym 2018 r. Udała się do Nyeri w Kenii, gdzie ochrzcił ją pastor Izaak Murage z kościoła baptystów w Gichira i według Big, ogłosił ją „prawdziwą afrykańską kobietą”. Otrzymała chrzcielne imię Malaika Kubwa; w suahili malaika oznacza anioł, a kubwa oznacza duży.
Zobacz także:
Czy zakonnice dopuściły się oszustwa wyborczego w tegorocznych wyborach? Dziennikarze „Gazety Wyborczej” przedstawili szokujące informacje. Siostry zakonne miały wypełniać karty wyborcze za pensjonariuszy w Zakładzie Opiekuńczym we wsi Święta Katarzyna.
Ewakuacja pacjenta w Świnoujściu wzbudza zainteresowanie całego kraju. Wszystko przez fakt, że musiał on zostać przetransportowany przez straż pożarna, gdyż z powodu tuszy nie był w stanie opuścić swojego mieszkania.
To pytanie z pewnością zadają sobie rodzice dzieci, którzy nie są pewni jak dalej będzie wyglądała edukacja w czasie pandemii. Czas wakacji dobiega końca dlatego też czas najwyższy aby poważnie zacząć zastanawiać się nad tą kwestią.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.