Będzie przywrócenie obostrzeń?! Okazuje się, że mimo iż wiele branż wciąż nie ma zgody na wznowienie działalności to te, które ja otrzymały muszą mieć się na baczności. Wynika to z tego, że rząd nie wyklucza kolejnego lockdownu.
Co zatem z planowanym odmrażaniem gospodarki? Czy przedsiębiorcy mają na co liczyć i na co czekać?
Będzie przywrócenie obostrzeń?!
Będzie przywrócenie obostrzeń?! Ledwo zaczęto odmrażanie gospodarki a już pojawiają się głosy o jej ponownym zamknięciu. Mimo, że zgodnie z początkowymi ustaleniami Polska powinna znajdować się z strefie żółtej, a miejscami nawet w zielonej, to rząd wcale nie zamierza znosić wszystkich obostrzeń.
Co więcej Olga Semeniuk czyli wiceminister rozwoju, pracy i technologii przekazała, że w sytuacji gdy dzienny przyrost zakażeń wzrośnie to niezbędne będzie przywrócenie dawnych ograniczeń.
Jeżeli po 14 dniach luzowania restrykcji liczba zachorowań na koronawirusa będzie większa niż 6-7 tysięcy zakażeń dziennie, to będziemy myśleć nad krokiem wstecz.
W tym miejscu warto wspomnieć, że odmrażanie gospodarki na razie objęło handel. Jak narazie od początku lutego w reżimie sanitarnym funkcjonują sklepy w galeriach handlowych. Natomiast od 12 lutego mają zostać otwarte hotele, kina, baseny i stoki narciarskie.
Czeka nas kolejny lockdown?
Branża gastronomiczna, hotelarska i fitness traci powoli nadzieję. Dodatkowo żadnych nadziei nie daje wiceminister rozwoju. Jak uważa Semeniuk powrót do obostrzeń jest bardzo prawdopodobny. Co więcej okazuje się, że ograniczenia zostaną zniesione warunkowo na dwa tygodnie, ale nie można wykluczyć, że po 26 lutego hotele i baseny znów będą zamknięte. Jak przekazała kobieta:
Warunkowość otwarcia dotyczy konkretnie czasu 14 dni (…) Będziemy obserwowali ten stan epidemiczny. Jeżeli te liczby będą regularne – tak, jak do tej pory – czego efektem był ten krok do przodu, na który się zdecydowaliśmy w ramach otwarcia, to wtedy będziemy myśleli o tym, jak inne protokoły bezpieczeństwa – pewnie w innych branżach – sukcesywnie wdrażać. Oczywiście jeśli pozwoli na to sytuacja w Europie.
W chwili gdy obecna sytuacja ulegnie zmianie „krok wstecz” miałby nastąpić jeśli po 14 dniach liczba zakażeń będzie wynosić pomiędzy 6 a 7 tysięcy.
Ogromne problemy finansowe kraju
Olga Semeniuk nie kryje także, że przedsiębiorcy powinni być przygotowani na ewentualność ponownego zamknięcia swoich biznesów.
Po 14 dniach musimy być wszyscy gotowi – zarówno przedsiębiorcy, jak i społeczeństwo – na to, że być może będziemy musieli wykonać krok w tył.
Natomiast z dobrych wieści już od 12 lutego będą ponownie otwarte hotele, baseny, kina i stoki narciarskie. Póki co restauratorzy i właściciele siłowni muszą nadal czekać. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że lockdown poskutkował dla polskiej gospodarki, rocznymi stratami przekraczającymi 130 mld zł.
Co jeszcze na WIDAL.PL?
Agata Młynarska wyśmiewa ministra edukacji Przemysława Czarnka! Gwiazda telewizyjna ewidentnie nie jest zwolenniczką aktualnego rządu, a osoba ministra edukacji należy chyba do czołówki jej rankingu najbardziej nielubianych polityków.
Czy opozycja wygra z PiS? Wygląda na to, że Koalicja Obywatelska chce stanąć na czele zjednoczonej opozycji, która rzuci rękawice koalicji rządzącej.
Rząd luzuje obostrzenia i otwiera kina, ale niektóre z sieci nie chcą wznowić działalności. Wczoraj na specjalnej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński zapowiedzieli możliwość otwarcia kin i teatrów od 12 lutego.
Poluzowanie obostrzeń od 12 lutego. Na te informacje czekało bardzo wielu przedsiębiorców. Mimo, że w dalszym ciągu nie wszystkie branże mogą ponowanie zacząć działać to widać światełko w tunelu.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.