Beata Szydło uderza w Donalda Tuska. Chodzi o sprawę sprzed lat

Beata Szydło uderza w Donalda Tuska. Posłance nie spodobał się pomysł byłego premiera dotyczący bojkotu wyborów parlamentarnych.

W dalszym ciągu nie wiemy czy wybory parlamentarne dojdą do skutuku, a wszystko to przez pandemię koronawirusa. W związku z zarazą, coraz więcej polityków informuje, że nie ma zamiaru brać udziału w wyborach, a część z nich namawia nawet do bojkotu!

Beata Szydło uderza w Donalda Tuska

Donald Tusk jakiś czas temu wydał oświadczenie, w którym mówi, czemu nie zagłosuje w wyborach. Nie spodobało się to Beacie Szydło, która w ostrych słowach odpowiedziała byłemu premierowi.

Donald Tusk pisał:

Chcę Państwu dzisiaj powiedzieć bardzo wyraźnie, dlaczego nie będę uczestniczył 10 maja w procedurze głosowania przygotowanej przez ministra Sasina i PiS. Celowo unikam słowa wybory, ponieważ analizowałem to przez wiele tygodni i ta sytuacja przygotowywana przez rząd 10 maja nie ma z wyborami nic wspólnego.

Beata Szydło uderza w Donalda Tuska. Była Premier oraz posłanka parlamentu europejskiego odpowiedziała Tuskowi na łamach TVP.

Jako była premier nie rozumiem, jak ktoś, kto był premierem, może nawoływać do tego, ażeby łamać konstytucję i zachęcać Polaków do tego, ażeby nie korzystali ze swoich demokratycznych, konstytucyjnie zagwarantowanych praw. Nie jest to godne byłego premiera.

Ponieważ rozmawiamy w telewizji publicznej, przypominam sobie inny bojkot, który kiedyś zaproponował Donald Tusk: żeby Polacy wypowiedzieli niejako posłuszeństwo państwu, nie płacili abonamentu. To jest inna skala i inna waga tych dwóch wydarzeń, ale pokazuje to też i naturę tego polityka, który dziś dołącza do chóru tych polityków, którzy bardziej cenią chyba chaos i zamieszanie niż stabilizacje polityczną w bardzo trudnym momencie dla nas wszystkich