Barbara Kurdej-Szatan skrytykowana za wspieranie Strajku Kobiet oraz śpiewanie kolęd. Czy jedno wyklucza drugie?

Barbara Kurdej-Szatan skrytykowana za wspieranie Strajku Kobiet oraz śpiewanie kolęd. Jak się okazuje aktorka musi zmierzyć się z ogromną falą krytyki po ogłoszeniu, że wraz z rodzina wystąpi podczas „Wielkiego Kolędowania z Polsatem”.

Internauci nie mają litości dla kobiety. Zarzucają jej dwulicowość.Aktorka odpowiedziała na krytykę, a przy okazji uderzyła w PiS.

Barbara Kurdej-Szatan mocno krytykowana

Barbara Kurdej-Szatan nie ukrywa swoich poglądów politycznych. Nie ukrywa, że nie jest zwolennikiem obecnie panującej władzy. Podczas trwania wyborów namawiała do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Aktorka bierze także czynny udział w Strajku Kobiet. W związku z tym w sieci zawrzało gdy udostępniono informację, że aktorka będzie kolędować w Polsacie.

Aktorka wraz z mężem i córką Hanią wezmą udział w „Wielkim Kolędowaniu z Polsatem”. Wiele fanów rodziny bardzo się ucieszyło z tej informacji. Jednak wiele osób miało całkiem inne zdanie. Wielu Internautów zarzuca jej hipokryzję.

Pani Kurdej-Szatan szła w strajku, który rzucał jajami w kościoły i zakłócał msze święte, na których czczono Boga i Maryję. Teraz będzie śpiewać „Bóg się rodzi”? Cóż za ogromna hipokryzja – pisze jeden z internautów.

Ja Poprostu nie wierzę, że można utożsamiać się z patologią , agresją, wulgarnością i fałszem .A później udając pełną miłości matkę i żonę śpiewająca kolędy !!!Jakie to zakłamanie – czytamy w innym komentarzu (pisownia oryginalna – red.).

Wiele komentarzy zostało usuniętych.

Jest odpowiedź Barbary Kurdej- Szatan

Barbara Kurdej- Szatan nie pozostawiła zostawić sprawy bez komentarza. Aktorka przekazała:

Szłam w strajku, który bronił kobiet, naszej wolnej woli i naszego zdrowia. Szłam w strajku, w którym ludzie się do siebie potrafią uśmiechać i wspierać, nie są zawistni i chcą żyć w szacunku do innych. Nie identyfikuję się z tymi, którzy rzucali jajami czy mazali sprayem po zabytkach i kościołach. Sama, idąc starówką warszawską, byłam bardzo zniesmaczona i smutna, widząc pomazane mury kościoła… Niestety, w każdym kraju, w każdej grupie znajdą się różni ludzie. A ja wierzę, że Bóg, niezależnie od tego, kto jak Go widzi i kim dla każdego jest, to jest tylko i wyłącznie Dobro – wyjaśniła Kurdej-Szatan.

Aktorka w swojej wypowiedzi odniosła się także do partii rządzącej.

Poza tym, czy ktoś jest wierzący, czy niewierzący – kościół i wiara to nie jest PiS! I wkurza mnie to zawłaszczanie kościoła przez partię. A w tej chwili w naszym kraju tak to wygląda. I mnóstwo ludzi szczerze wierzących ma tego dość, bo wcale się z PiS-em nie identyfikują – napisała wzburzona aktorka.