14-letni chłopiec wyskoczył z okna. Nastolatek zmarł chwilę po upadku

14-letni chłopiec wyskoczył z okna. Nastolatek poniósł śmierć w wyniku upadku. Jak wynika z informacji przekazanych przez ekspertów była to udana próba samobójcza.

Co skłoniło chłopca do podjęcia tak drastycznej decyzji?

14-letni chłopiec wyskoczył z okna

14-letni chłopiec wyskoczył z okna i odebrał sobie życie. Do zdarzenia doszło nieopodal Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie przy ulicy Kolejowej w Pucku. W ubiegły poniedziałek 14 września nastolatek wyskoczył z okna. Na miejscu zdarzenia od razu pojawiły się służby.

W wyniku upadku chłopiec doznał otwartego złamania ręki. Początkowo więc wydawało się, że 14-latek przeżył upadek. Jednak jak powiedział Rzecznik puckich strażaków w wywiadzie dla portalu naszemiasto.pl:

Pierwotnie wyglądało na to, że 14-latek ma złamaną rękę. Musiał mieć jednak poważne wewnętrzne obrażenia.

Natomiast później okazało się, że chłopiec podczas upadku doznał poważnych obrażeń wewnętrznych. Dziecko było reanimowane jednak pomimo to, chłopiec zmarł na miejscu.  W akcji ratowniczej udział brało pogotowie, policja, straż miejska, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Po całym zdarzeniu śledczy podjęli działania mające na celu wyjaśnić okoliczności śmierci 14-letniego chłopca.

Dlaczego nastolatek popełnił samobójstwo?

Póki co jest za wcześnie aby podać jakąkolwiek przyczynę działania chłopca. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej prokurator Grażyna Wawryniuk, uważa, że chłopiec popełnił samobójstwo umyślnie.

Do tej pory nic nie wskazuje na to, że w tej tragedii brały udział osoby trzecie. Wygląda na to, że mamy do czynienia z czynem samobójczym. Ale okoliczności sprawy wciąż bada Prokuratura Rejonowa w Pucku i już niebawem wszystko będzie jasne.

Dwa miesiące temu światem wstrząsnęło nagranie, na którym z okna wyskakuje dwójka dzieci. Jedak wtedy dzieci w wieku 3 i 10 lat wyskoczyły aby ratować się przed szalejącym pożarem, do którego doszło pod nieobecność rodziców.